poniedziałek, 8 września 2008

NIBY-NUTELLA ZE ŚLIWEK



3 kg śliwek, 1 kg cukru żelującego, opakowanie kakao (Deco Morreno z wiatrakiem), 2 opakowania cukru waniliowego

Śliwki umyć, usunąć pestki. Następnie owoce zemleć (ja to zrobiłam w blenderze) i przełożyć do dużego rondla ze stali nierdzewnej. Odparować sok ze śliwek przez ok. 1 godz, co jakiś czas mieszając. Następnie dodać cukier żelujący, smażyć na małym ogniu co jakiś czas mieszając. Potem dodać cukier waniliowy i kakao. Starannie wymieszać i smażyć ok. 5-8 minut.
Gorącą masę nakładać do wyparzonych, suchych słoików, zakręcić je i pasteryzować 15 minut.

Taki krem jest idealny do naleśników, gofrów, deserów oraz jako słodkie smarowidło do pieczywa.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Już nie pierwszy raz korzystam z Twoich przepisów. Ale chciałam o czym innym.
Bociany to Twoje hobby. Widujesz je u siebie? Fascynują mnie ptaki.
Anna

Muffinek pisze...

Witaj Aniu :)
Dziękuję i zapraszam ponownie na mój blog. :)
U mnie niestety białych bocianów nie ma. Za to w pobliżu jest bocian czarny - bardzo rzadko spotykany. Z innych zwierząt, często u mnie widywanych mogę wymienić sarenki, zające. Przyroda jest piękna, tylko nie zawsze człowiek potrafi docenić jej piękno.
Pozdrawiam. :)

Anonimowy pisze...

Masz jakieś zdjęcie tego czarnego bociana? A możesz powiedzieć, w jakiej części Polski mieszkasz? Czy to bocianowy region? Tu u mnie na Mazurach jest ich mnóstwo ;)
Pzdr.
Anna

Muffinek pisze...

Niestety Aniu, nigdy nie udało mi się go "złapać" do fotki. Mieszkam na Dolnym Śląsku, na Ziemi Kłodzkiej. Za to mam piękne fotki sarenki, więc jakbyś chciała to mogę podesłać. :)